Dwukrotna zdrada Polski
Dwukrotna zdrada Polski przez Londyn dotyczyła machinacji brytyjskich w sprawie wschodnich granic Polski. Propozycje angielskie nazwano „linią Curzona” tak jak również nazywano „linią Curzona” granicę między Afganistanem i Pakistanem. Lord Curzon nie wiele miał do czynienia ze sprawą polskich granic, ale pozostawił po sobie powiedzenie, że od tysięcy lat „Afganistan jest cmentarzem imperiów.” Nigdy w rzeczywistości Linia Curzona nie była granicą polski, ale pochodziła od Dawida Lloyd George’a, który był premierem brytyjskim (1916-1922) szkodliwym dla sprawy polskiej, ponieważ uważał Polskę za sojusznika Francji, konkurenta W. Brytanii.
Pierwszej zdrady Polski dokonał Lloyd George 12 lipca 1920 roku, w czasie ofensywy sowieckiej na Warszawę. Wówczas sfałszował on granicę proponowaną rządowi Lenina przez konferencję ambasadorów państw alianckich 11go lipca 1920go roku. Lloyd George uczynił to przy pomocy Żyda z Polski, agenta wywiadu brytyjskiego, który póżniej był działaczem syjonistycznym i profesorem historii w Anglii, pod nazwiskiem Lewis Bernstein Namier (1888-1960), byłym studentem uniwersytetu lwowskiego.
Namier ogłaszał się jako „ofiara antysemityzmu” Romana Dmowskiego, kiedy pracował w „politycznym wywiadzie” angielskim i pomagał Lloyd George’owi zniszczyć plan Dmowskiego, który w imieniu Polski, na konferencji pokojowej w Paryżu, żądał przyłączenia do Polski Prus Wschodnich, z wyjątkiem wolnego miasta Królewca.
Namier pomagał Lloyd George’owi przeforsować na miejsce wolnego miasta Królewca, wolne miasto Gdańsk. Wówczas naczelny wódz sił zbrojnych Francji, marszałek Ferdynand Foche, wskazał na Gdańsk i powiedział, że „Tu zacznie się Druga Wojna Światowa.
Namier służył jako polityczny sekretarz Żydowskiej Agencji w Palestynie (1929-31) do czasu, kiedy „nawrócił się” na protestantyzm, żeby ożenić się z Angielką. Namier zawsze popierał zakulisowe wpływy finansowej elity żydowskiej (grubby self-interested elite) i w tym celu manipulował faktami historycznymi, za co był ostro krytykowany przez sir Herbert’a Butterfield’a.
Obecnie Ukraińcy wychowani jeszcze przez Austryjaków, jako narzędzie ich anty-polskiej polityki” „divide et impera,” w tak zwanej przez Austrię Galicji, obecnie nazywają polskie wschodnie tereny przygraniczne, jako „Zakurzonię” na pamiątkę nazwy „Curzone Line” proponowanej w czasie ofensywy bolszewickiej na Warszawę w 1920 roku.
Churchill, syn Żydówki, był znacznie ważniejszym syjonistą od Namiera i jego zdrada dokonana wobec Polski przy pomocy prezydenta Roosevelt’a, była porównania bardziej szkodliwa dla Polaków w latach 1943-1945, niż Linia Curzon’a proponowana przez Lloyd George’a była w 1920 roku. Wówczas główną stratą Polski było brytyjskie odrzucenie żądań Dmowskiego, żeby przyłączyć do Polski Prusy Wschodnie i uczynić z Królewca zamiast z Gdańska „wolne miasto.”
Naturalnie w pertraktacjach z Zachodem, Stalin powoływał się na propozycję Lloyd George’a, w formie tak zwanej „Linii Curzona” z 1920 roku i było rzeczą prostą dla anty-polskiego i pro-sowieckiego Roosevelt’a, żeby przyjąć za oczywiste, żeby Lwów wraz z całym województwem lwowskim znalazł się po sowieckiej stronie w 1945 roku.
Generał Władysław Anders opisał w książce „Bez ostatniego rozdziału,” jak Churchill zdradził Polskę i powiedział mu: „Pan nie jest zadowolony z konferencji jałtańskiej.” Na co generał Anders odpowiedział: „Mało powiedzieć, że nie jestem zadowolony. Uważam, że stało się wielkie nieszczęście. Na takie załatwienie sprawy naród polski nie zasłużył i my walczący tutaj nie mogliśmy tego oczekiwać. Polska pierwsza krwawiła w tej wojnie i poniosła ogromne straty. Była sojuszniczką Wielkiej Brytanii od początku i w najcięższych dla niej chwilach. Na obczyźnie zdobyliśmy się na największy wysiłek, na jaki stać było żołnierza, w powietrzu, na morzu i lądzie. W Kraju zorganizowaliśmy największy podziemny ruch oporu przeciw Niemcom. Żołnierz walczył o Polskę, walczył o wolność swego narodu. Co dzisiaj my, dowódcy, mamy powiedzieć żołnierzowi? Rosja Sowiecka, która do r. 1941 była w ścisłym sojuszu z Niemcami, zabiera nam obecnie połowę naszego terytorium, a w pozostałej części Polski chce ustanowić swoje rządy. Wiemy z doświadczenia, do czego to zmierza.
Typowa była gwałtowna odpowiedź Churchill’a: „Wy sami jesteście temu winni. Już od dawna namawiałem was do załatwienia sprawy granic z Rosją Sowiecką i oddania jej ziem na wschód od linii Curzona. Gdybyście mnie posłuchali, dzisiaj cała sprawa wyglądałaby inaczej. Myśmy wschodnich granic Polski nigdy nie gwarantowali. Mamy dzisiaj dosyć wojska i waszej pomocy nie potrzebujemy. Może pan swoje dywizje zabrać. Obejdziemy się bez nich...”
Iwo Cyprian Pogonowski
Born Sept. 3, 1921
Lwów, Poland
in Dec 1939 left Warsaw. Dec 30, 1939 arrested by Ukrainians serving the Gestapo in Dukla, then transferred to Barwinek, Krosno, Jaslo, Tarnów, Oswiecim, arrived in Oranienburg-Sachsenhausen on Aug. 10, 1940.
April 19, 1945 started on the Death March of Brandenburg from Sachsenhausen; escaped gunfire of SS-guards and arrived to Schwerin and freedom on May 2, 1945.
September 1945 arrived in Brussels, Belgium; obtained admission as a regular student at the Catholic University: Institute Superieur de Commerce, St. Ignace in Antwerp.
in 1954 graduated in Civil Engineering at the top of his class. Was invited to join honorary societies: Tau Beta Pi (general engineering honorary society), Phi Kappa Phi (academic honorary society equivalent to Phi Beta Kappa), Pi Mu (mechanical engineering honorary society), and Chi Epsilon (civil engineering honorary society). Taught descriptive geometry at the University of Tennessee;
in 1955 graduated with M.S. degree in Industrial Engineering.
in 1955 started working for Shell Oil Company in New Orleans. After one year of managerial training was assigned to design of marine structures for drilling and production of petroleum.
in 1960 started working for Texaco Research and Development in Houston, Texas as a Project Engineer. Authored total of 50 American and foreign patents on marine structures for the petroleum industry;
wrote an article: The Rise and Fall of the Polish Commonwealth - A Quest for a Representative Government in Central and Eastern Europe in the 14th to 18th Centuries. Started to work on a Tabular History of Poland.
in 1972 moved to Blacksburg, Virginia. During the following years worked as Consulting Engineer for Texaco, also taught in Virginia Polytechnic Institute and State University as Adjunct Professor in the College of Civil Engineering teaching courses on marine structures of the petroleum industry. Designed and supervised the construction of a hill top home for his family, also bought 500 acre ranch (near Thomas Jefferson National Forest) where he restored 200 years old mill house on a mountain stream.
in 1978 prepared Polish-English, English-Polish Dictionary with complete phonetics, published by Hippocrene Books Inc. The dictionary included a Tabular History of Poland, Polish Language, People, and Culture as well as Pogonowski's phonetic symbols for phonetic transcriptions in English and Polish at each dictionary entry; the phonetic explanations were illustrated with cross-sections of speech (organs used to pronounce the sounds unfamiliar to the users). It was the first dictionary with phonetic transcription at each Polish entry for use by English speakers
in 1981 prepared Practical Polish-English Dictionary with complete phonetics, published by Hippocrene Books Inc.
in 1983 prepared Concise Polish-English Dictionary with complete phonetics, published by Hippocrene Books Inc. Wrote an analysis of Michael Ch ci ski's Poland, Communism, Nationalism, Anti-Semitism. Also selected crucial quotations from Norman Davies' God's Playground - A History of Poland on the subject of the Polish indigenous democratic process.
in 1985 prepared Polish-English Standard Dictionary with complete phonetics, published by Hippocrene Books Inc. Also prepared a revised and expanded edition of the Concise Polish-English Dictionary with complete phonetics, also published by Hippocrene Books Inc.
in 1987 prepared Poland: A Historical Atlas on Polish History and Prehistory including 200 maps and graphs as well as Chronology of Poland's Constitutional and Political Development, and the Evolution of Polish Identity - The Milestones. An introductory chapter was entitled Poland the Middle Ground. Aloysius A. Mazewski President of Polish-American Congress wrote an introduction. The Atlas was published by Hippocrene Books Inc. and later by Dorset Press of the Barnes and Noble Co. Inc. which sends some 30 million catalogues to American homes including color reproduction of book covers. Thus, many Americans were exposed to the cover of Pogonowski's Atlas showing the range of borders of Poland during the history - many found out for the firsttime that Poland was an important power in the past. Total of about 30,000 atlases were printed so far.
In 1988 the publication of Poland: A Historical Atlas resulted in a number of invitations extended by several Polonian organizations to Iwo Pogonowski to present Television Programs on Polish History. Pogonowski responded and produced over two year period 220 half-hour video programs in his studio at home (and at his own expense.) These programs formed a serial entitled: Poland, A History of One Thousand Years. Total of over 1000 broadcasts of these programs were transmitted by cable television in Chicago, Detroit-Hamtramck, Cleveland, and Blacksburg.
in 1990-1991 translated from the Russian the Catechism of a Revolutionary of 1869 in which crime has been treated as a normal part of the revolutionary program. Started preparation of the Killing the Best and the Brightest: A Chronology of the USSR-German Attempt to Behead the Polish Nation showing how the USSR became a prototype of modern totalitarian state, how this prototype was adapted in Germany by the Nazis.
in 1991 prepared Polish Phrasebook, Polish Conversations for Americans including picture code for gender and familiarity, published by Hippocrene Books Inc.
in 1991 prepared English Conversations for Poles with Concise Dictionary published by Hippocrene Books Inc. By then a total of over 100,000 Polish-English, English-Polish Dictionaries written by Pogonowski were sold in the United States and abroad.
in 1992 prepared a Dictionary of Polish, Latin, Hebrew, and Yiddish Terms used in Contacts between Poles and Jews. It was prepared for the history of Jews in Poland as well as 115 maps and graphs and 172 illustrations, paintings, drawings, and documents, etc. of Jewish life in Poland. This material was accompanied by proper annotations.
in 1993 prepared Jews in Poland, Rise of the Jews as a Nation from Congressus Judaicus in Poland to the Knesset in Israel, published by Hippocrene Books Inc. in 3000 copies. Foreword was written by Richard Pipes, professor of history at Harvard University, and Pogonowski's school mate in the Keczmar school in Warsaw. Part I included: a Synopsis of 1000 Year History of Jews in Poland; the 1264 Statute of Jewish Liberties in Poland in Latin and English translation; Jewish Autonomy in Poland 1264-1795; German Annihilation of the Jews. In appendixes are documents and illustrations. An Atlas is in the Part III. It is divided as follows: Early Jewish Settlements 966-1264; The Crucial 500 Years, 1264-1795; Competition (between Poles and Jews) Under Foreign Rule, 1795-1918; The Last Blossoming of Jewish Culture in Poland, 1918-1939; German Genocide of the Jews, 1940-1944; Jewish Escape from Europe 1945-1947 - The End of European (Polish) Phase of Jewish History (when most of world's Jewry lived in Europe). Pogonowski began to write a new book starting with the Chronology of the Martyrdom of Polish Intelligentsia during World War II and the Stalinist Terror; the book in preparation was entitled Killing the Best and the Brightest.
in 1995 prepared Dictionary of Polish Business, Legal and Associated Terms for use with the new edition of the Practical Polish-English, English-Polish Dictionary and later to be published as a separate book.
in 1996 Pogonowski's Poland: A Historical Atlas; was translated into Polish; some 130 of the original 200 maps printed in color; the Chronology of Poland was also translated into Polish. The Atlas was published by Wydawnictwo Suszczy ski I Baran in Kraków in 3000 copies; additional publications are expected. Prepared Polish-English, Eglish-Polish Compact Dictionary with complete phonetics, published by Hippocrene Books Inc.
in 1997 finished preparation of the Unabridged Polish-English Dictionary with complete phonetics including over 200,000 entries, in three volumes on total of 4000 pages; it is published by Hippocrene Books Inc; the Polish title is: Uniwesalny S ownik Polsko-Angielski. Besides years of work Pogonowski spent over $50,000 on computers, computer services, typing, and proof reading in order to make the 4000 page dictionary camera ready; assisted in the preparation of second edition of Jews in Poland, Rise of the Jews from Congressus Judaicus in Poland to the Knesset in Israel published in fall of 1997. Prepared computer programs for English-Polish Dictionary to serve as a companion to the Unabridged Polish-English Dictionary printed by the end of May 1997.
in 1998 Pogonowski organized preparation of CD ROM for the Unabridged Polish-English Dictionary, Practical English-Polish Dictionary, Polish Phrasebook for Tourists and Travelers to Poland, all published earlier by Iwo C. Pogonowski. The Phrasebook includes 280 minutes of bilingual audio read by actors. Started preparation for a new edition of Poland: A Historical Atlas. New Appendices are being prepared on such subjects as: Polish contribution to Allied's wartime intelligence: the breaking of the Enigma Codes, Pune Munde rocket production; Poland's contribution to the international law since 1415; Poland's early development of rocket technology such as Polish Rocketry Handbook published in 1650 in which Poles introduced for the first time into the world's literature concepts of multiple warheads, multistage rockets, new controls in rocket flight, etc. Poland's Chronology is being enlarged to reflect the mechanisms of subjugation of Polish people by the Soviet terror apparatus. Continued preparation of the Killing the Best and the Brightest: A Chronology of the USSR-German Attempt to Behead the Polish Nation, including the 1992 revelations from Soviet archives as well as the current research in Poland. Continued preparation of two-volume English Polish Dictionary, a companion to the Unabridged Polish-English Dictionary published in 1997. Reviewed Upiorna Dekada by J. T. Gross.
in 1999 Pogonowski continued writing Poland - An Illustrated History and preparing for it 21 maps and diagrams and 89 illustrations.
in 2000 Pogonowski prepared, in a camera ready form, Poland - An Illustrated History; it was published by Hippocrene Books Inc. NY 2000 and recommended by Dr. Zbigniew Brzezinski, National Security Advisor under President Carter, as "An important contribution to the better understanding of Polish history, which demonstrates in a vivid fashion the historical vicissitudes of that major European nation."
Friday, May 22, 2009
Sunday, May 17, 2009
"Bor" Polish Poland Made SUPERGUN bolt-action 7.62x51 sniper rifle and "Tor" 12.7 anti-materiel rifle
"Bor" Polish Poland Made SUPERGUN bolt-action 7.62x51 sniper rifle and "Tor" 12.7 anti-materiel rifle
The Bor is a new Polish bolt-action 7.62x51mm NATO caliber sniper rifle. The weapon received the code name Alex during development, after the name of the lead designer Aleksander Leżucha, creator of the 12.7 mm Tor anti-materiel rifle. After the development phase, the rifle received the military designation 'Bor'.
http://en.wikipedia.org/wiki/Bor_rifle
After 1999, when Poland became a member of the North Atlantic Treaty Organization, there was a need for new firearms for the Polish Armed Forces compatible with NATO standards. Starting in the early 2000s, at the Mechanical Equipment Research and Developing Centre (Ośrodek Badawczo Rozwojowy Sprzętu Mechanicznego - OBR SM) in Tarnów, engineer Aleksander Leżucha started his work on a new standard sniper rifle. The work on the Alex had financial backing of the Polish Science Research and Information Technology Ministry in a joint venture construction with the manufacturer OBR SM Tarnów. It is intended that this sniper rifle will ultimately replace all precision rifles of this caliber in Polish service (currently (2009) mostly SWD).
In the summer of 2005, testing of the new rifle began. The Bor was first unveiled at the 12th International Defense Industry Exhibition MSPO in September 2005 in Kielce. The weapon then went into production in 2006, when a short series was made.
In the spring of 2007 the 7.62 mm Bor had passed all the tests required to be introduced into Polish inventories. The Polish Armed Forces wanted to acquire 36 systems in 2007.[1]
[edit] Design details
The Bor is a bullpup-configuration bolt-action magazine-fed sniper rifle. The overall construction provides optimum accuracy through the use of a fluted (minimum weight/strength) free-floating barrel, which allows a full barrel length of 680 mm (26.8 in) in a short overall length of 1,038 mm (40.9 in). The muzzle is fitted with a double-baffle muzzle brake, which is claimed to reduce recoil by up to 30%. The "in-line" design of the barrel-receiver group also directs recoil rearwards in a straight line, minimizing muzzle flip. A sturdy adjustable bipod is fitted to the front of the fore-end. The rifle features a fully adjustable buttstock and cheek riser. A folding/adjustable monopod located behind the magazine on the inside of the buttstock can be used to support the rifle in firing position during extended periods of deployment. No iron or emergency sights are provided; a MIL-STD-1913 Picatinny rail is mounted above the centerline of the barrel, over the receiver area for mounting various optical sights. The standard telescopic sight is a Leupold 4.5-14x50, with sight grid mil-dot reticle, parallax correction and an adjustment range of 100 MOA.
RAQport Inc.
2004 North Monroe Street
Arlington Virginia 22207
Washington DC Area
USA
TEL: 703-528-0114
TEL2: 703-652-0993
FAX: 703-940-8300
sms: 703-485-6619
Toll Free:1800-695-6200
EMAIL: sales@raqport.com
WEB SITE: http://raqport.com
Replacement for the SUN COBALT RAQ LINE
New Centos BluQuartz Virtualization and Cluster Web Servers
The Bor is a new Polish bolt-action 7.62x51mm NATO caliber sniper rifle. The weapon received the code name Alex during development, after the name of the lead designer Aleksander Leżucha, creator of the 12.7 mm Tor anti-materiel rifle. After the development phase, the rifle received the military designation 'Bor'.
http://en.wikipedia.org/wiki/Bor_rifle
After 1999, when Poland became a member of the North Atlantic Treaty Organization, there was a need for new firearms for the Polish Armed Forces compatible with NATO standards. Starting in the early 2000s, at the Mechanical Equipment Research and Developing Centre (Ośrodek Badawczo Rozwojowy Sprzętu Mechanicznego - OBR SM) in Tarnów, engineer Aleksander Leżucha started his work on a new standard sniper rifle. The work on the Alex had financial backing of the Polish Science Research and Information Technology Ministry in a joint venture construction with the manufacturer OBR SM Tarnów. It is intended that this sniper rifle will ultimately replace all precision rifles of this caliber in Polish service (currently (2009) mostly SWD).
In the summer of 2005, testing of the new rifle began. The Bor was first unveiled at the 12th International Defense Industry Exhibition MSPO in September 2005 in Kielce. The weapon then went into production in 2006, when a short series was made.
In the spring of 2007 the 7.62 mm Bor had passed all the tests required to be introduced into Polish inventories. The Polish Armed Forces wanted to acquire 36 systems in 2007.[1]
[edit] Design details
The Bor is a bullpup-configuration bolt-action magazine-fed sniper rifle. The overall construction provides optimum accuracy through the use of a fluted (minimum weight/strength) free-floating barrel, which allows a full barrel length of 680 mm (26.8 in) in a short overall length of 1,038 mm (40.9 in). The muzzle is fitted with a double-baffle muzzle brake, which is claimed to reduce recoil by up to 30%. The "in-line" design of the barrel-receiver group also directs recoil rearwards in a straight line, minimizing muzzle flip. A sturdy adjustable bipod is fitted to the front of the fore-end. The rifle features a fully adjustable buttstock and cheek riser. A folding/adjustable monopod located behind the magazine on the inside of the buttstock can be used to support the rifle in firing position during extended periods of deployment. No iron or emergency sights are provided; a MIL-STD-1913 Picatinny rail is mounted above the centerline of the barrel, over the receiver area for mounting various optical sights. The standard telescopic sight is a Leupold 4.5-14x50, with sight grid mil-dot reticle, parallax correction and an adjustment range of 100 MOA.
RAQport Inc.
2004 North Monroe Street
Arlington Virginia 22207
Washington DC Area
USA
TEL: 703-528-0114
TEL2: 703-652-0993
FAX: 703-940-8300
sms: 703-485-6619
Toll Free:1800-695-6200
EMAIL: sales@raqport.com
WEB SITE: http://raqport.com
Replacement for the SUN COBALT RAQ LINE
New Centos BluQuartz Virtualization and Cluster Web Servers
Wednesday, May 13, 2009
Powstanie Warszawskie - Zapomniani bohaterowieWarsaw Rising: The Forgotten Soldiers of WW II
Powstanie Warszawskie - Zapomniani bohaterowieWarsaw Rising: The Forgotten Soldiers of WW II
"Powstanie Warszawskie - Zapomniani bohaterowie drugiej wojny światowej."
Film swoją premierę miał w amerykańskiej stacji CNN w 60. rocznicę lądowania aliantów w Normandii. Pokazuje on historię Polskiego Państwa Podziemnego oraz 63-dniowej walki z niemieckim okupantem. Zawiera wywiady z żyjącymi uczestnikami Powstania Warszawskiego oraz rzadko publikowane zdjęcia.
"Powstanie Warszawskie - Zapomniani bohaterowie drugiej wojny światowej."
Film swoją premierę miał w amerykańskiej stacji CNN w 60. rocznicę lądowania aliantów w Normandii. Pokazuje on historię Polskiego Państwa Podziemnego oraz 63-dniowej walki z niemieckim okupantem. Zawiera wywiady z żyjącymi uczestnikami Powstania Warszawskiego oraz rzadko publikowane zdjęcia.
Monday, May 4, 2009
Zionist Influence on the Iran situation - AIPAC (en français)
Zionist Influence on the Iran situation - AIPAC (en français)
Sunday, May 3, 2009
Dla kogo pracuje Radosław Sikorski?
Dla kogo pracuje Radosław Sikorski?
Dla kogo pracuje Radosław Sikorski?
Napisał Iwo Cyprian Pogonowski
Radosław Sikorski, obecny minister MSZ w rządzie Tuska, traktuje Ministerstwo Spraw Zagranicznych jak swój prywatny folwark, wykonując przy tym wiernie, jak na dobrego sługę przystało, polecenia swych prawdziwych mocodawców... Przypominamy artykuł profesora Pogonowskiego sprzed dwóch lat, który rzuca wiele światła na to kim jest i dla jakich sił pracuje Radek Sikorski... Jednego można być pewnym: NIE PRACUJE ON DLA POLSKI!!!
Neokonserwatywny polityk Radek Sikorski, przed nominowaniem go na ministra obrony, pracował od 2002 do 2005, w neokonserwatywnej grupie planistów polityki zagranicznej USA w Waszyngtonie, w American Enterprise Institute, gdzie podobno pobierał on niesłychanie wysoką pensję roczną około ćwierć miliona dolarów, jako dyrektor „nowej inicjatywy atlantyckiej” według strategii światowej opartej na ideologii neokonserwatyzmu. Podobne dochody ma dziś Gorbaczow i t.p.
Ideologia neokonserwatyzmu została stworzona przez trockistów, Żydów nowojorskich, którzy nawrócili się na radykalny syjonizm, w czasie upadku komunizmu i przystosowali oni koncept Trockiego „permanentnej wojny o komunizm,” do budowy globalnego imperium USA i hegemonii Izraela od „Nilu do Eufratu,” tym razem w formie permanentnej wojny o neokonserwatywną wersję demokracji, również znanej jako „demokracja fasadowa,” czyli manipulowana zakulisowo, często przez służby innych państw, etc.
Neokonserawtyści wykorzystali politycznie, sekty fundamentalistów protestanckich, które wierzą, że zwycięstwo Żydów nad Arabami jest warunkiem koniecznym powrotu Chrystusa na ziemię. Sekty te obejmują około jednej trzeciej ludności USA. Właśnie do wierzących fundamentalistów należy prezydent Bush i jego małżonka Laura, jak to zostało opisane przez Kevin’a Phillips’a w jego 13 książkach włącznie z książką „American Theocracy: The Peril and Politics of Radical Religion, Oil nad Borrowed Money in the 21st Century,” (Penguin Books). Fundamentaliści protestanccy wierzą, że przeżywamy okres apokalipsy.
Neokonserwatyści popierają kompleks wojskowo-przemysłow-sjonistyczny i oś USA-Izrael jako podstawa polityki na Bliskim Wschodzie. Neokonserwatyści są cynicznymi architektami strategii wojny przeciwko Irakowi, głównie dla dobra Izraela, przemysłu zbrojeniowego i kontroli ropy naftowej. Przemysł ten w czasie tej wojny ma astronomiczne zarobki. Ocenia się, że pod okupacją amerykańską zginęło ponad 600,000 Irakijczyków oraz ponad 3000 Amerykanów i wojna ta prawdopodobnie będzie kosztować podatników amerykańskich miliardy dolarów. Dziewięć miliardów dolarów dotąd znikło bez śladu w Iraku.
Polskie oddziały wysłane na pacyfikację Iraku przez Kwaśniewskiego, straciły tam około dwudziestu zabitych. Kwaśniewski fałszywie obiecywał wielki udział polskiego przemysłu w odbudowie bombardowanego przez USA Iraku. Jak wiadomo minister Sikorski, po rządach Kwaśniewskiego, poważnie przedłużył służbę Polaków w akcjach pacyfikacyjnych i zwiększył ilość żołnierzy polskich, biorących udział w jak dotąd katastrofalnej niby-pacyfikacji Iraku i Afganistanu. W rzeczywistości ilość mordów pod amerykańską okupacją wzrasta z dnia na dzień w Iraku.
Jak wiemy Radosław Sikorski został zdymisjonowany ze stanowiska ministra obrony w dniu 5go lutego 2007 z powodu konfliktu w sprawie ustawiania amerykańskich wyrzutni rakietowych na polskim terenie. Wyrzutnie te mają być częścią „US NATIONAL MISSILE DEFENSE SYSTEM” czyli są do instalacje wojskowe, głównie przeciwko Rosji i Chinom. Naturalnie Polska absolutnie nie ma mieć wpływu na jakiekolwiek decyzje dotyczące pokoju lub wojny, ponieważ te decyzje będą pobierane w Waszyngtonie, Moskwie lub Pekinie. Polska natomiast może być zbombardowana nuklearnie z powodu posiadania tych wyrzutni na swoim terenie, nie mówiąc o odwetowych rosyjskich blokadach polskich towarów etc.
Wiadomo jest, że Rosja jest w stanie zniszczyć USA i sojuszników w pół godziny, naturalnie za cenę całkowitego zniszczenia Rosji i Chin przez siły USA. Pogwałcenie traktatów rozbrojeniowych przez Bush’a, zwłaszcza traktatu Start II, stworzyło cichy wyścig zbrojeń nuklearnych, których objawem jest strącenie przez Chiny satelity w orbicie, za pomocą rakiety wystrzelonej z powierzchni ziemi, jak również wprowadzenia nowych rakiet rosyjskich typu SS-27 i typu Buława, które to rakiety, po odpaleniu wznoszą się poza zasięg pocisków przeciw-rakietowych w ciągu 130 sekund.
Radek Sikorski ma bardzo utalentowaną żonę, Żydówkę piszącą pod nazwiskiem Anne Appelbaum, która ostatnia wsławiła się radykalnymi i pro-wojennymi artykułami w The Wall Street Journal, jako członek obozu neokoserwatywnego. Państwo Sikorscy mają dwu synów, którzy mają „prawo powrotu” do Izraela, według przepisów rabinackich jeżeli kiedykolwiek w życiu chcieliby z tego prawa skorzystać.
Polacy przedstawiani przez żydowską propagandę jako partnerzy Niemców w tragedii żydowskiej w czasie Drugiej Wojny Światowej, obecnie są następnym krajem po Niemcach i Szwajcarii, który to kraj jest pod presją wypłacania żydowskiemu ruchowi roszczeniowemu, czyli tak zwanemu Holocaust Industry, blisko sześćdziesiąt miliardów dolarów. Dzieje się tak mimo zniszczeń jakie Polska i Polacy ucierpieli oraz faktu wypłacenia odszkodowań jakie Żydzi już otrzymali z Niemiec, Szwajcarii i z Polski. Trzeba pamiętać że Niemcy i Sowieci byli sprawcami zbrodni wojennych na Polakach podczas gdy wśród kolaborantów w zbrodniach Niemców i Sowietów było tysiące Żydów.
Według encyklopedii internetowej „Wikipedia,” Sikorski przyjął obywatelstwo brytyjskie w latach 1980tych i pisał sprawozdania z Angoli i z Afganistanu. Od 1990 roku Sikorski był doradcą magnata prasowego Ruperta Murdoch’a w sprawach korzystania z okazji prywatyzacji Polski. Jak wiemy dzięki rabunkowym „inwestycjom” prywatyzacyjnym w Polsce za bezcen nabywano wartościowe obiekty. W rezultacie słabo postępuje akumulacja kapitału tak że w Polsce, dochody stanowi głównie płaca za pracę, a nie korzyści z nagromadzenia kapitału przez Polaków i przez państwo polskie, które to państwo dziś stoi wobec nowej ofensywy żydowskiego ruchu roszczeniowego.
Dla kogo pracuje Radosław Sikorski?
Napisał Iwo Cyprian Pogonowski
Radosław Sikorski, obecny minister MSZ w rządzie Tuska, traktuje Ministerstwo Spraw Zagranicznych jak swój prywatny folwark, wykonując przy tym wiernie, jak na dobrego sługę przystało, polecenia swych prawdziwych mocodawców... Przypominamy artykuł profesora Pogonowskiego sprzed dwóch lat, który rzuca wiele światła na to kim jest i dla jakich sił pracuje Radek Sikorski... Jednego można być pewnym: NIE PRACUJE ON DLA POLSKI!!!
Neokonserwatywny polityk Radek Sikorski, przed nominowaniem go na ministra obrony, pracował od 2002 do 2005, w neokonserwatywnej grupie planistów polityki zagranicznej USA w Waszyngtonie, w American Enterprise Institute, gdzie podobno pobierał on niesłychanie wysoką pensję roczną około ćwierć miliona dolarów, jako dyrektor „nowej inicjatywy atlantyckiej” według strategii światowej opartej na ideologii neokonserwatyzmu. Podobne dochody ma dziś Gorbaczow i t.p.
Ideologia neokonserwatyzmu została stworzona przez trockistów, Żydów nowojorskich, którzy nawrócili się na radykalny syjonizm, w czasie upadku komunizmu i przystosowali oni koncept Trockiego „permanentnej wojny o komunizm,” do budowy globalnego imperium USA i hegemonii Izraela od „Nilu do Eufratu,” tym razem w formie permanentnej wojny o neokonserwatywną wersję demokracji, również znanej jako „demokracja fasadowa,” czyli manipulowana zakulisowo, często przez służby innych państw, etc.
Neokonserawtyści wykorzystali politycznie, sekty fundamentalistów protestanckich, które wierzą, że zwycięstwo Żydów nad Arabami jest warunkiem koniecznym powrotu Chrystusa na ziemię. Sekty te obejmują około jednej trzeciej ludności USA. Właśnie do wierzących fundamentalistów należy prezydent Bush i jego małżonka Laura, jak to zostało opisane przez Kevin’a Phillips’a w jego 13 książkach włącznie z książką „American Theocracy: The Peril and Politics of Radical Religion, Oil nad Borrowed Money in the 21st Century,” (Penguin Books). Fundamentaliści protestanccy wierzą, że przeżywamy okres apokalipsy.
Neokonserwatyści popierają kompleks wojskowo-przemysłow-sjonistyczny i oś USA-Izrael jako podstawa polityki na Bliskim Wschodzie. Neokonserwatyści są cynicznymi architektami strategii wojny przeciwko Irakowi, głównie dla dobra Izraela, przemysłu zbrojeniowego i kontroli ropy naftowej. Przemysł ten w czasie tej wojny ma astronomiczne zarobki. Ocenia się, że pod okupacją amerykańską zginęło ponad 600,000 Irakijczyków oraz ponad 3000 Amerykanów i wojna ta prawdopodobnie będzie kosztować podatników amerykańskich miliardy dolarów. Dziewięć miliardów dolarów dotąd znikło bez śladu w Iraku.
Polskie oddziały wysłane na pacyfikację Iraku przez Kwaśniewskiego, straciły tam około dwudziestu zabitych. Kwaśniewski fałszywie obiecywał wielki udział polskiego przemysłu w odbudowie bombardowanego przez USA Iraku. Jak wiadomo minister Sikorski, po rządach Kwaśniewskiego, poważnie przedłużył służbę Polaków w akcjach pacyfikacyjnych i zwiększył ilość żołnierzy polskich, biorących udział w jak dotąd katastrofalnej niby-pacyfikacji Iraku i Afganistanu. W rzeczywistości ilość mordów pod amerykańską okupacją wzrasta z dnia na dzień w Iraku.
Jak wiemy Radosław Sikorski został zdymisjonowany ze stanowiska ministra obrony w dniu 5go lutego 2007 z powodu konfliktu w sprawie ustawiania amerykańskich wyrzutni rakietowych na polskim terenie. Wyrzutnie te mają być częścią „US NATIONAL MISSILE DEFENSE SYSTEM” czyli są do instalacje wojskowe, głównie przeciwko Rosji i Chinom. Naturalnie Polska absolutnie nie ma mieć wpływu na jakiekolwiek decyzje dotyczące pokoju lub wojny, ponieważ te decyzje będą pobierane w Waszyngtonie, Moskwie lub Pekinie. Polska natomiast może być zbombardowana nuklearnie z powodu posiadania tych wyrzutni na swoim terenie, nie mówiąc o odwetowych rosyjskich blokadach polskich towarów etc.
Wiadomo jest, że Rosja jest w stanie zniszczyć USA i sojuszników w pół godziny, naturalnie za cenę całkowitego zniszczenia Rosji i Chin przez siły USA. Pogwałcenie traktatów rozbrojeniowych przez Bush’a, zwłaszcza traktatu Start II, stworzyło cichy wyścig zbrojeń nuklearnych, których objawem jest strącenie przez Chiny satelity w orbicie, za pomocą rakiety wystrzelonej z powierzchni ziemi, jak również wprowadzenia nowych rakiet rosyjskich typu SS-27 i typu Buława, które to rakiety, po odpaleniu wznoszą się poza zasięg pocisków przeciw-rakietowych w ciągu 130 sekund.
Radek Sikorski ma bardzo utalentowaną żonę, Żydówkę piszącą pod nazwiskiem Anne Appelbaum, która ostatnia wsławiła się radykalnymi i pro-wojennymi artykułami w The Wall Street Journal, jako członek obozu neokoserwatywnego. Państwo Sikorscy mają dwu synów, którzy mają „prawo powrotu” do Izraela, według przepisów rabinackich jeżeli kiedykolwiek w życiu chcieliby z tego prawa skorzystać.
Polacy przedstawiani przez żydowską propagandę jako partnerzy Niemców w tragedii żydowskiej w czasie Drugiej Wojny Światowej, obecnie są następnym krajem po Niemcach i Szwajcarii, który to kraj jest pod presją wypłacania żydowskiemu ruchowi roszczeniowemu, czyli tak zwanemu Holocaust Industry, blisko sześćdziesiąt miliardów dolarów. Dzieje się tak mimo zniszczeń jakie Polska i Polacy ucierpieli oraz faktu wypłacenia odszkodowań jakie Żydzi już otrzymali z Niemiec, Szwajcarii i z Polski. Trzeba pamiętać że Niemcy i Sowieci byli sprawcami zbrodni wojennych na Polakach podczas gdy wśród kolaborantów w zbrodniach Niemców i Sowietów było tysiące Żydów.
Według encyklopedii internetowej „Wikipedia,” Sikorski przyjął obywatelstwo brytyjskie w latach 1980tych i pisał sprawozdania z Angoli i z Afganistanu. Od 1990 roku Sikorski był doradcą magnata prasowego Ruperta Murdoch’a w sprawach korzystania z okazji prywatyzacji Polski. Jak wiemy dzięki rabunkowym „inwestycjom” prywatyzacyjnym w Polsce za bezcen nabywano wartościowe obiekty. W rezultacie słabo postępuje akumulacja kapitału tak że w Polsce, dochody stanowi głównie płaca za pracę, a nie korzyści z nagromadzenia kapitału przez Polaków i przez państwo polskie, które to państwo dziś stoi wobec nowej ofensywy żydowskiego ruchu roszczeniowego.
Minister Radoslaw Sikorski Grabarzem Polonii calego swiata, dlaczego pan to robi?
Minister Radoslaw Sikorski Grabarzem Polonii calego swiata, dlaczego pan to robi?
Minął miesiąc cz.I.
prof. Jerzy Robert Nowak (2009-04-25)
Rozmowy niedokończone
słuchajzapisz
Wotum nieufności dla Sikorskiego
Nasz Dziennik, 2009-04-27
Zamiast wspierać Polaków mieszkających za granicą, być na co dzień ich sojusznikiem - rząd próbuje ich skłócić, ignoruje, a nawet oczernia zasłużonych jej przedstawicieli, jak choćby Jana Kobylańskiego, prezesa Unii Stowarzyszeń i Organizacji Polskich w Ameryce Łacińskiej. Do takich wniosków doszli uczestnicy XIII Forum Polonijnego w Toruniu. Zwieńczeniem trzydniowego zjazdu było odsłonięcie popiersia gen. Augusta Emila Fieldorfa "Nila", który ufundowała Polonia z Wielkiej Brytanii. Forum zorganizowały Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej oraz Polskie Stowarzyszenie Morskie-Gospodarcze im. Eugeniusza Kwiatkowskiego.Jan Kobylański, prezes USOPAŁ, ze względów zdrowotnych nie mógł przybyć na spotkanie z przedstawicielami środowisk polskich z całego świata. Reprezentowali go wiceprezes Anna Sztaba i Leonor Adami, dyrektor ds. publicznych i administracji USOPAŁ. List od prezesa odczytał płk Leopold Biłozur, prezes Związku Polskich Kombatantów w Argentynie. Kobylański podkreślał w nim doniosłe znaczenie współpracy USOPAŁ z Radiem Maryja, Telewizją Trwam i WSKSiM, które są "ogniwami prawdy i polskości". "Dzięki tym dziełom wielu Polaków rozsianych po całym świecie ma łączność z Ojczyzną każdego dnia. To wielka praca, Ojcze Dyrektorze" - napisał Jan Kobylański. Prezes poinformował również o tym, że USOPAŁ ufundowała stypendia dla dwudziestu studentów WSKSiM.Do trudnej sytuacji Polski i braku szacunku jej najwyższych władz dla Polonii z Ameryki Łacińskiej nawiązał prof. Jerzy Robert Nowak, który poprosił uczestników sesji o poparcie apelu do Radosława Sikorskiego, ministra spraw zagranicznych, by ten przeprosił Kobylańskiego za liczne oszczerstwa wysuwane pod jego adresem w książce "Strefa zdekomunizowana". Sygnatariusze tego listu "protestują przeciwko skrajnym przykładom lekceważenia, dyskryminowania, a nawet próbom poniżania zasłużonych przywódców polonijnych przez wpływowe osoby z kręgów rządzących w Polsce". I żądają jak najszybszego odwołania przez ministra Sikorskiego oszczerstw i kłamstw godzących w dobre imię prezesa USOPAŁ. "Radosław Sikorski powinien jak najszybciej przeprosić prezesa Kobylańskiego za swe niewybredne, agresywne określenia rzucane pod jego adresem. Tego wymagają interesy Polski" - odczytał list prof. Nowak.Do apelu przyłączył się kpt. ż.w. Zbigniew Sulatycki, który przybył do Torunia zaraz po uroczystości przyjęcia go w poczet kawalerów Zakonu Bożogrobców. Mówił o dyskryminowaniu Polonii z Ameryki Łacińskiej przez władze Rzeczypospolitej Polskiej. - Obecnie MSZ robi wszystko, by skłócić mieszkających tam Polaków.- zauważył kpt. Sulatycki.Jednym z gości spotkania był Marian Kurzac, prezes Stowarzyszenia Juventus z Brazylii, który na antenie Radia Maryja informował o dyskryminowaniu jego stowarzyszenia przez ministerstwo spraw zagranicznych. - Nie mamy żadnej pomocy ze strony polskiego rządu. Działamy sami, na własny koszt. Zamiast pomóc, polskie władze nam przeszkadzają. Dlatego, że pracujemy dla Polski, Polonii i w imię Polski, dostajemy "po nosie" - mówił prezes Juventusu. - Znajdujemy się na czarnych listach Radosława Sikorskiego. Nie wiemy, dlaczego. Jeśli chodzi o jakiekolwiek polskie święta, to konsulaty nie mogą nas zapraszać. Nie mają z nami żadnych kontaktów, a to dlatego, że jesteśmy zjednoczeni w jednej organizacji - USOPAŁ. Trwa to już od roku. Placówki dyplomatyczne chciałyby z nami współpracować, lecz jest to zabronione - podkreślił Marian Kurzac.Szczególne poruszenie wśród uczestników Forum wywołał dramatyczny list inż. Jerzego Skoryny, wielkiego patrioty i działacza polonijnego z Meksyku. Poinformował on o swoim wielkim żalu z powodu marnotrawienia przez obecne władze Polski całego wspaniałego dorobku pokolenia okresu międzywojennego. Pismo zaprezentował prof. Zdzisław Ryn, były ambasador w Argentynie. "Teraz szykuje się nowy zamach na Polskę. Jej wrogowie chcą zrabować naszą walutę - złotówkę, zniewalając nas euro. Cały Naród Polski musi bronić mojej waluty, jaką jest złotówka. Pytam się, co zrobiono z moim przemysłem, marynarką, lotnictwem, Centralnym Okręgiem Przemysłowym i kolejnictwem? Coście zrobili z moją Ojczyzną? Gdzie są dobra mojego pokolenia międzywojennego?" - pytał dramatycznie w swoim liście Skoryna.Na spotkaniu nie zabrakło polityków wspierających środowiska polskie za granicą. Obecni byli m.in. senatorowie PiS: Ryszard Bender, Czesław Ryszka, Zdzisław Pupa, Waldemar Kraska, posłowie: Joachim Brudziński, Arkadiusz Mularczyk, Anna Sobecka, Jan Szyszko, Zbigniew Ziobro, oraz europarlamentarzyści: Urszula Krupa, Marcin Libicki i Witold Tomczak. Na Forum przybył także ks. infułat Ireneusz Skubiś, redaktor naczelny tygodnika "Niedziela".List od przewodniczącego Przemysława Gosiewskiego w imieniu Klubu Parlamentarnego PiS odczytała poseł Izabela Kloc. Szef klubu zapewniał o szczególnym zainteresowaniu jego partii sprawami Polonii. "Polacy mieszkający za granicą są wielkimi ambasadorami naszego kraju. Polacy, którym przyszło żyć poza ojczyzną, z dala od swoich rodzinnych stron, są ważną częścią polskiego społeczeństwa" - zapewnił Gosiewski.Uczestnicy Forum Polonijnego złożyli w sobotę hołd Janowi Pawłowi II podczas uroczystej Mszy Świętej pod przewodnictwem ks. bp. Antoniego Pacyfika Dydycza OFM Cap., ordynariusza drohiczyńskiego. Z kolei wczoraj na dziedzińcu Domu Słowa odsłonięto popiersie gen. Augusta Emila Fieldorfa "Nila", którego dokonała jego córka - Maria Fieldorf-Czarska wraz z fundatorką monumentu Elżbietą Kasprzycką. Ojciec doktor Krzysztof Bieliński CSsR, rektor WSKSiM, zaznaczył podczas przemówienia, że postać tego jednego z najwybitniejszych żołnierzy Polski Podziemnej jest wspaniałym przykładem patriotyzmu i wzorcem do naśladowania dla naszej młodzieży.
Jacek
List protestacyjny Profesora Jerzego Roberta Nowaka, od lat popierającego i broniącego patriotycznych organizacji polskich na całym świecie w obronie prawdy o Prezesie Janie Kobylańskim -wybitnym działaczu polonijnym w Ameryce Łacińskiej przeciwko nieprawdziwym oszczerstwom i zmasowanym atakom na jego osobę
i USOPAŁ.
List protestacyjny
Sygnatariusze tego listu, wywodzący się z Kraju i z Polonii oraz ze środowisk polskich w krajach sąsiednich, gorąco protestują przeciwko skrajnym przykładom lekceważenia, dyskryminowania,
a nawet prób poniżania zasłużonych przywódców polonijnych przez wpływowe osoby z kręgów dziś rządzących w Polsce.
Jak najmocniejsza pozycja Polonii w krajach jej zamieszkania leży
w interesie ich Ojczyzny, przyczynia się do wzmocnienia autorytetu Polski na arenie międzynarodowej. Uważamy, że istnienie tak licznej, liczącej prawie 20 milionów Polonii w świecie, jest ogromnie cennym atutem dla Polski, choć ciągle jeszcze za mało wykorzystywanym. Opowiadamy się za dużo mocniejszym zacieśnieniem więzi Polaków
w kraju i za granicą we wspólnej walce o dobre imię Polski i jej przyszłe sukcesy na iwie krajowej i międzynarodowej. Uważamy, że przedstawiciele władz RP powinni na każdym kroku wspierać działania Polonii, zamiast tak często zauważanego ostatnio sabotowania i bojkotowania tych działań oraz szkalowania poszczególnych przywódców polonijnych.
Z tym większym oburzeniem protestujemy więc przeciwko niesłychanym, wręcz bezprzykładnym, atakom obecnego ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego na postać najpopularniejszego dziś w świecie przywódcy polonijnego, prezesa USOPAŁ, Jana Kobylańskiego. Przypomnijmy tu konkretne przykłady niedopuszczalnych kłamstw i oszczerstw pod adresem prezesa Jana Kobylańskiego, sformułowanych na piśmie przez obecnego ministra spraw zagranicznych R. Sikorskiego. 19 lutego 2008 minister spraw zagranicznych RP R. Sikorski posunął się do jawnego kłamstwa w swym urzędowym piśmie do marszałka Senatu Bogdana Borusewicza. W liście tym stwierdził: „(…) Według mojej wiedzy, Jan Paweł II nigdy nie zgodził się przyjąć Jana Kobylańskiego (…)”. Twierdzenie to dowodzi, że wiedza pana ministra spraw zagranicznych jest bardzo ograniczona. Pan Prezes Kobylański spotykał się z Janem Pawłem II wiele razy (w Argentynie w kwietniu 1987 roku, w Montevideo w Urugwaju w maju 1988 r., na specjalnej audiencji wraz z delegacją USOPAŁ w czerwcu 1996 r. w Watykanie oraz 3 czerwca 1997 r. w Gnieźnie, gdzie uczestniczył w rozmowie z Papieżem wraz z delegacją USOPAŁ). Istnieją liczne zdjęcia, dokumentujące powyższe spotkania prezesa J. Kobylańskiego z wielkim Papieżem-Polakiem.
Na półkach księgarskich w Polsce ciągle dostępny jest, wydany przez obecnego ministra spraw zagranicznych R. Sikorskiego w 2007 r., wywiad – rzeka pt. „Strefa zdekomunizowana”. Na s. 128 tej publikacji Sikorski pisze dosłownie w stylu ordynarnych wyzwisk, iż Geremek „(…) nie lubi konfrontacji i pewnie dlatego nie uwzględnił mojego wniosku o odwołanie z funkcji konsula honorowego RP niejakiego Jana Kobylańskiego , samozwańczego przywódcy Polonii latynoamerykańskiej, antysemity i typa spod ciemnej gwiazdy. Dopiero Bartoszewski miał dość jaj, aby mój ponowny wniosek zaakceptować”. Trudno pojąć tak niedopuszczalne próby sponiewierania czołowego przywódcy polonijnego, prezesa J. Kobylańskiego, we wszędzie dostępnych w Polsce egzemplarzach ksiązki aktualnego ministra spraw zagranicznych. Zamiast oskarżać prezesa USOPAŁ o rzekome „samozwańcze przywództwo Polonii latynoamerykańskiej”, minister spraw zagranicznych RP powinien maksymalnie docenić ogromne wysiłki prezesa USOPAŁ dla zjednoczenia Polaków w Ameryce Południowej, wysiłki, które przyniosły tak wielkie zwiększenie prestiżu Polonii na tym kontynencie. Odwołujemy się w tym kontekście do szczególnie cennego świadectwa, opinii takiego autorytetu jak niedawno zmarły prezes Wspólnoty Polskiej prof. Andrzeja Stelmachowskiego, osoby chyba najbardziej kompetentnej w sprawach oceny roli prezesa USOPAŁ.
Prezes A. Stelmachowski niejednokrotnie występował publicznie z postulatami właściwego docenienia zasług prezesa USOPAŁ J. Kobylańskiego dla Polonii. M.in. w liście do redakcji „Wprost” z 5 sierpnia 1997 r., prof. Stelmachowski pisał: „Uważam za konieczne upomnienie się o nie szarganie dobrego imienia p. prezesa Kobylańskiego. Jest to człowiek o ogromnych zasługach dla Polonii południowoamerykańskiej. Jako prezes Związku Polaków Argentyny (także Urugwaju) potrafił doprowadzić do rzeczy niezwykłej: do powstania wspomnianego wyżej USOPAŁ, przy czym pierwszy Kongres sfinansował z własnych środków, a drugi (jaki się odbył w ub. roku w Brazylii), poważnie wspomógł (…)”. Z kolei, w liście do redakcji „Rzeczpospolitej” z 13 listopada 2000 r., prezes Stelmachowski pisał m.in.: Prezes J. Kobylański jest jedną z najbardziej liczących się postaci światowego życia polonijnego, człowiekiem, którego zasługi w odrodzeniu polskości w krajach Ameryki Południowej są niepodważalne, a nawet – nie waham się użyć tego określenia – nieporównywalne. Dzięki jego wysiłkom powstała Unia Stowarzyszeń i Organizacji Polskich Ameryki Łacińskiej, której istnienie ożywiło życie polonijne w krajach Ameryki Południowej. USOPAŁ, jako organizator zjazdów Polonii tego kontynentu, stał się modernizatorem życia kulturalnego, a także odrodzenia oświaty polskiej w krajach latynoskich”.
Warto tu dodać, że zasługi prezesa J. Kobylańskiego dla Polonii i dla Polski zostały docenione przez czołowych przedstawicieli władz Polski. Znalazło to m.in. wyraz w jego uhonorowaniu Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia – przyznanym przez władze RP na uchodźstwie, Krzyżem Komandorskim Odrodzenia z Gwiazdą, przyznanym przez prezydenta Wałęsę, Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia z Gwiazdą – przyznanym przez prezydenta A. Kwaśniewskiego, Krzyżem Oświęcimskim, Honorowym Krzyżem Weteranów Walki o Niepodległość, i inne. Tym bardziej oburza fakt, że tak zasłużonego Polaka z zagranicy obecny minister RP nazwał „typem spod ciemnej gwiazdy”. Przypomnijmy przy tym o ogromnym znaczeniu sponsorskich działań prezesa Kobylańskiego na rzecz Polonii (jego wydatki na ten cel ocenia się na ok. miliona dolarów rocznie !). Nie ma dziś Polaka w świecie, który dałby tak wiele przykładów hojności na polskie cele. Wśród epitetów, rzuconych przeciwko prezesowi Kobylańskiemu, jest określenie „antysemita”, od lat używane jako dogodna „maczuga” dla niszczenia ludzi, reprezentujących inne, „niepoprawne” poglądy polityczne.
Zdając sobie sprawę z ogromnych, niepowtarzalnych zasług prezesa Jana Kobylańskiego dla Polonii i Polski, występujemy z żądaniem jak najszybszego odwołania przez ministra R. Sikorskiego oszczerstw i kłamstw, godzących w dobre imię prezesa USOPAŁ. R. Sikorski powinien jak najszybciej przeprosić prezesa Kobylańskiego za swe niewybredne, agresywne określenia, rzucone pod jego adresem. Tego wymagają interesy Polski.
Prosze pisac i dzwonic i protestowac
Kancelaria Prezesa Rady Ministrów
Centrum Informacyjne Rządu
00-583 Warszawa, Al. Ujazdowskie 1/3
telefon: 022 8413832; 6946983
faks: 022 6252872; 6284821
e-mail: cirinfo@kprm.gov.pl
Rzecznik Prasowy Rządu
Paweł Graś
tel. 022 694 75 29, 022 694 61 51
faks: 022 694 65 91
Kontakt dla dziennikarzy zajmujących się tematyką krajową:
tel. 022 694 65 06,
tel. kom. 601 375 012
Kontakt dla dziennikarzy zajmujących się tematyką gospodarczą:
tel. 022 694 66 13,
tel. kom. 607 497 342
Kontakt dla dziennikarzy zajmujących się polityką zagraniczną:
tel. 022 694 68 11,
tel. kom. 601 989 503
Sekretariat akredytacyjny CIR
tel. 022 6946102
tel. 022 6947072
faks: 022 6284821
faks: 022 6252872
Ministerstwo Spraw Zagranicznych
Al. J. Ch. Szucha 23, 00-580 Warszawa tel. (+4822) 523 9000
Minął miesiąc cz.I.
prof. Jerzy Robert Nowak (2009-04-25)
Rozmowy niedokończone
słuchajzapisz
Wotum nieufności dla Sikorskiego
Nasz Dziennik, 2009-04-27
Zamiast wspierać Polaków mieszkających za granicą, być na co dzień ich sojusznikiem - rząd próbuje ich skłócić, ignoruje, a nawet oczernia zasłużonych jej przedstawicieli, jak choćby Jana Kobylańskiego, prezesa Unii Stowarzyszeń i Organizacji Polskich w Ameryce Łacińskiej. Do takich wniosków doszli uczestnicy XIII Forum Polonijnego w Toruniu. Zwieńczeniem trzydniowego zjazdu było odsłonięcie popiersia gen. Augusta Emila Fieldorfa "Nila", który ufundowała Polonia z Wielkiej Brytanii. Forum zorganizowały Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej oraz Polskie Stowarzyszenie Morskie-Gospodarcze im. Eugeniusza Kwiatkowskiego.Jan Kobylański, prezes USOPAŁ, ze względów zdrowotnych nie mógł przybyć na spotkanie z przedstawicielami środowisk polskich z całego świata. Reprezentowali go wiceprezes Anna Sztaba i Leonor Adami, dyrektor ds. publicznych i administracji USOPAŁ. List od prezesa odczytał płk Leopold Biłozur, prezes Związku Polskich Kombatantów w Argentynie. Kobylański podkreślał w nim doniosłe znaczenie współpracy USOPAŁ z Radiem Maryja, Telewizją Trwam i WSKSiM, które są "ogniwami prawdy i polskości". "Dzięki tym dziełom wielu Polaków rozsianych po całym świecie ma łączność z Ojczyzną każdego dnia. To wielka praca, Ojcze Dyrektorze" - napisał Jan Kobylański. Prezes poinformował również o tym, że USOPAŁ ufundowała stypendia dla dwudziestu studentów WSKSiM.Do trudnej sytuacji Polski i braku szacunku jej najwyższych władz dla Polonii z Ameryki Łacińskiej nawiązał prof. Jerzy Robert Nowak, który poprosił uczestników sesji o poparcie apelu do Radosława Sikorskiego, ministra spraw zagranicznych, by ten przeprosił Kobylańskiego za liczne oszczerstwa wysuwane pod jego adresem w książce "Strefa zdekomunizowana". Sygnatariusze tego listu "protestują przeciwko skrajnym przykładom lekceważenia, dyskryminowania, a nawet próbom poniżania zasłużonych przywódców polonijnych przez wpływowe osoby z kręgów rządzących w Polsce". I żądają jak najszybszego odwołania przez ministra Sikorskiego oszczerstw i kłamstw godzących w dobre imię prezesa USOPAŁ. "Radosław Sikorski powinien jak najszybciej przeprosić prezesa Kobylańskiego za swe niewybredne, agresywne określenia rzucane pod jego adresem. Tego wymagają interesy Polski" - odczytał list prof. Nowak.Do apelu przyłączył się kpt. ż.w. Zbigniew Sulatycki, który przybył do Torunia zaraz po uroczystości przyjęcia go w poczet kawalerów Zakonu Bożogrobców. Mówił o dyskryminowaniu Polonii z Ameryki Łacińskiej przez władze Rzeczypospolitej Polskiej. - Obecnie MSZ robi wszystko, by skłócić mieszkających tam Polaków.- zauważył kpt. Sulatycki.Jednym z gości spotkania był Marian Kurzac, prezes Stowarzyszenia Juventus z Brazylii, który na antenie Radia Maryja informował o dyskryminowaniu jego stowarzyszenia przez ministerstwo spraw zagranicznych. - Nie mamy żadnej pomocy ze strony polskiego rządu. Działamy sami, na własny koszt. Zamiast pomóc, polskie władze nam przeszkadzają. Dlatego, że pracujemy dla Polski, Polonii i w imię Polski, dostajemy "po nosie" - mówił prezes Juventusu. - Znajdujemy się na czarnych listach Radosława Sikorskiego. Nie wiemy, dlaczego. Jeśli chodzi o jakiekolwiek polskie święta, to konsulaty nie mogą nas zapraszać. Nie mają z nami żadnych kontaktów, a to dlatego, że jesteśmy zjednoczeni w jednej organizacji - USOPAŁ. Trwa to już od roku. Placówki dyplomatyczne chciałyby z nami współpracować, lecz jest to zabronione - podkreślił Marian Kurzac.Szczególne poruszenie wśród uczestników Forum wywołał dramatyczny list inż. Jerzego Skoryny, wielkiego patrioty i działacza polonijnego z Meksyku. Poinformował on o swoim wielkim żalu z powodu marnotrawienia przez obecne władze Polski całego wspaniałego dorobku pokolenia okresu międzywojennego. Pismo zaprezentował prof. Zdzisław Ryn, były ambasador w Argentynie. "Teraz szykuje się nowy zamach na Polskę. Jej wrogowie chcą zrabować naszą walutę - złotówkę, zniewalając nas euro. Cały Naród Polski musi bronić mojej waluty, jaką jest złotówka. Pytam się, co zrobiono z moim przemysłem, marynarką, lotnictwem, Centralnym Okręgiem Przemysłowym i kolejnictwem? Coście zrobili z moją Ojczyzną? Gdzie są dobra mojego pokolenia międzywojennego?" - pytał dramatycznie w swoim liście Skoryna.Na spotkaniu nie zabrakło polityków wspierających środowiska polskie za granicą. Obecni byli m.in. senatorowie PiS: Ryszard Bender, Czesław Ryszka, Zdzisław Pupa, Waldemar Kraska, posłowie: Joachim Brudziński, Arkadiusz Mularczyk, Anna Sobecka, Jan Szyszko, Zbigniew Ziobro, oraz europarlamentarzyści: Urszula Krupa, Marcin Libicki i Witold Tomczak. Na Forum przybył także ks. infułat Ireneusz Skubiś, redaktor naczelny tygodnika "Niedziela".List od przewodniczącego Przemysława Gosiewskiego w imieniu Klubu Parlamentarnego PiS odczytała poseł Izabela Kloc. Szef klubu zapewniał o szczególnym zainteresowaniu jego partii sprawami Polonii. "Polacy mieszkający za granicą są wielkimi ambasadorami naszego kraju. Polacy, którym przyszło żyć poza ojczyzną, z dala od swoich rodzinnych stron, są ważną częścią polskiego społeczeństwa" - zapewnił Gosiewski.Uczestnicy Forum Polonijnego złożyli w sobotę hołd Janowi Pawłowi II podczas uroczystej Mszy Świętej pod przewodnictwem ks. bp. Antoniego Pacyfika Dydycza OFM Cap., ordynariusza drohiczyńskiego. Z kolei wczoraj na dziedzińcu Domu Słowa odsłonięto popiersie gen. Augusta Emila Fieldorfa "Nila", którego dokonała jego córka - Maria Fieldorf-Czarska wraz z fundatorką monumentu Elżbietą Kasprzycką. Ojciec doktor Krzysztof Bieliński CSsR, rektor WSKSiM, zaznaczył podczas przemówienia, że postać tego jednego z najwybitniejszych żołnierzy Polski Podziemnej jest wspaniałym przykładem patriotyzmu i wzorcem do naśladowania dla naszej młodzieży.
Jacek
List protestacyjny Profesora Jerzego Roberta Nowaka, od lat popierającego i broniącego patriotycznych organizacji polskich na całym świecie w obronie prawdy o Prezesie Janie Kobylańskim -wybitnym działaczu polonijnym w Ameryce Łacińskiej przeciwko nieprawdziwym oszczerstwom i zmasowanym atakom na jego osobę
i USOPAŁ.
List protestacyjny
Sygnatariusze tego listu, wywodzący się z Kraju i z Polonii oraz ze środowisk polskich w krajach sąsiednich, gorąco protestują przeciwko skrajnym przykładom lekceważenia, dyskryminowania,
a nawet prób poniżania zasłużonych przywódców polonijnych przez wpływowe osoby z kręgów dziś rządzących w Polsce.
Jak najmocniejsza pozycja Polonii w krajach jej zamieszkania leży
w interesie ich Ojczyzny, przyczynia się do wzmocnienia autorytetu Polski na arenie międzynarodowej. Uważamy, że istnienie tak licznej, liczącej prawie 20 milionów Polonii w świecie, jest ogromnie cennym atutem dla Polski, choć ciągle jeszcze za mało wykorzystywanym. Opowiadamy się za dużo mocniejszym zacieśnieniem więzi Polaków
w kraju i za granicą we wspólnej walce o dobre imię Polski i jej przyszłe sukcesy na iwie krajowej i międzynarodowej. Uważamy, że przedstawiciele władz RP powinni na każdym kroku wspierać działania Polonii, zamiast tak często zauważanego ostatnio sabotowania i bojkotowania tych działań oraz szkalowania poszczególnych przywódców polonijnych.
Z tym większym oburzeniem protestujemy więc przeciwko niesłychanym, wręcz bezprzykładnym, atakom obecnego ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego na postać najpopularniejszego dziś w świecie przywódcy polonijnego, prezesa USOPAŁ, Jana Kobylańskiego. Przypomnijmy tu konkretne przykłady niedopuszczalnych kłamstw i oszczerstw pod adresem prezesa Jana Kobylańskiego, sformułowanych na piśmie przez obecnego ministra spraw zagranicznych R. Sikorskiego. 19 lutego 2008 minister spraw zagranicznych RP R. Sikorski posunął się do jawnego kłamstwa w swym urzędowym piśmie do marszałka Senatu Bogdana Borusewicza. W liście tym stwierdził: „(…) Według mojej wiedzy, Jan Paweł II nigdy nie zgodził się przyjąć Jana Kobylańskiego (…)”. Twierdzenie to dowodzi, że wiedza pana ministra spraw zagranicznych jest bardzo ograniczona. Pan Prezes Kobylański spotykał się z Janem Pawłem II wiele razy (w Argentynie w kwietniu 1987 roku, w Montevideo w Urugwaju w maju 1988 r., na specjalnej audiencji wraz z delegacją USOPAŁ w czerwcu 1996 r. w Watykanie oraz 3 czerwca 1997 r. w Gnieźnie, gdzie uczestniczył w rozmowie z Papieżem wraz z delegacją USOPAŁ). Istnieją liczne zdjęcia, dokumentujące powyższe spotkania prezesa J. Kobylańskiego z wielkim Papieżem-Polakiem.
Na półkach księgarskich w Polsce ciągle dostępny jest, wydany przez obecnego ministra spraw zagranicznych R. Sikorskiego w 2007 r., wywiad – rzeka pt. „Strefa zdekomunizowana”. Na s. 128 tej publikacji Sikorski pisze dosłownie w stylu ordynarnych wyzwisk, iż Geremek „(…) nie lubi konfrontacji i pewnie dlatego nie uwzględnił mojego wniosku o odwołanie z funkcji konsula honorowego RP niejakiego Jana Kobylańskiego , samozwańczego przywódcy Polonii latynoamerykańskiej, antysemity i typa spod ciemnej gwiazdy. Dopiero Bartoszewski miał dość jaj, aby mój ponowny wniosek zaakceptować”. Trudno pojąć tak niedopuszczalne próby sponiewierania czołowego przywódcy polonijnego, prezesa J. Kobylańskiego, we wszędzie dostępnych w Polsce egzemplarzach ksiązki aktualnego ministra spraw zagranicznych. Zamiast oskarżać prezesa USOPAŁ o rzekome „samozwańcze przywództwo Polonii latynoamerykańskiej”, minister spraw zagranicznych RP powinien maksymalnie docenić ogromne wysiłki prezesa USOPAŁ dla zjednoczenia Polaków w Ameryce Południowej, wysiłki, które przyniosły tak wielkie zwiększenie prestiżu Polonii na tym kontynencie. Odwołujemy się w tym kontekście do szczególnie cennego świadectwa, opinii takiego autorytetu jak niedawno zmarły prezes Wspólnoty Polskiej prof. Andrzeja Stelmachowskiego, osoby chyba najbardziej kompetentnej w sprawach oceny roli prezesa USOPAŁ.
Prezes A. Stelmachowski niejednokrotnie występował publicznie z postulatami właściwego docenienia zasług prezesa USOPAŁ J. Kobylańskiego dla Polonii. M.in. w liście do redakcji „Wprost” z 5 sierpnia 1997 r., prof. Stelmachowski pisał: „Uważam za konieczne upomnienie się o nie szarganie dobrego imienia p. prezesa Kobylańskiego. Jest to człowiek o ogromnych zasługach dla Polonii południowoamerykańskiej. Jako prezes Związku Polaków Argentyny (także Urugwaju) potrafił doprowadzić do rzeczy niezwykłej: do powstania wspomnianego wyżej USOPAŁ, przy czym pierwszy Kongres sfinansował z własnych środków, a drugi (jaki się odbył w ub. roku w Brazylii), poważnie wspomógł (…)”. Z kolei, w liście do redakcji „Rzeczpospolitej” z 13 listopada 2000 r., prezes Stelmachowski pisał m.in.: Prezes J. Kobylański jest jedną z najbardziej liczących się postaci światowego życia polonijnego, człowiekiem, którego zasługi w odrodzeniu polskości w krajach Ameryki Południowej są niepodważalne, a nawet – nie waham się użyć tego określenia – nieporównywalne. Dzięki jego wysiłkom powstała Unia Stowarzyszeń i Organizacji Polskich Ameryki Łacińskiej, której istnienie ożywiło życie polonijne w krajach Ameryki Południowej. USOPAŁ, jako organizator zjazdów Polonii tego kontynentu, stał się modernizatorem życia kulturalnego, a także odrodzenia oświaty polskiej w krajach latynoskich”.
Warto tu dodać, że zasługi prezesa J. Kobylańskiego dla Polonii i dla Polski zostały docenione przez czołowych przedstawicieli władz Polski. Znalazło to m.in. wyraz w jego uhonorowaniu Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia – przyznanym przez władze RP na uchodźstwie, Krzyżem Komandorskim Odrodzenia z Gwiazdą, przyznanym przez prezydenta Wałęsę, Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia z Gwiazdą – przyznanym przez prezydenta A. Kwaśniewskiego, Krzyżem Oświęcimskim, Honorowym Krzyżem Weteranów Walki o Niepodległość, i inne. Tym bardziej oburza fakt, że tak zasłużonego Polaka z zagranicy obecny minister RP nazwał „typem spod ciemnej gwiazdy”. Przypomnijmy przy tym o ogromnym znaczeniu sponsorskich działań prezesa Kobylańskiego na rzecz Polonii (jego wydatki na ten cel ocenia się na ok. miliona dolarów rocznie !). Nie ma dziś Polaka w świecie, który dałby tak wiele przykładów hojności na polskie cele. Wśród epitetów, rzuconych przeciwko prezesowi Kobylańskiemu, jest określenie „antysemita”, od lat używane jako dogodna „maczuga” dla niszczenia ludzi, reprezentujących inne, „niepoprawne” poglądy polityczne.
Zdając sobie sprawę z ogromnych, niepowtarzalnych zasług prezesa Jana Kobylańskiego dla Polonii i Polski, występujemy z żądaniem jak najszybszego odwołania przez ministra R. Sikorskiego oszczerstw i kłamstw, godzących w dobre imię prezesa USOPAŁ. R. Sikorski powinien jak najszybciej przeprosić prezesa Kobylańskiego za swe niewybredne, agresywne określenia, rzucone pod jego adresem. Tego wymagają interesy Polski.
Prosze pisac i dzwonic i protestowac
Kancelaria Prezesa Rady Ministrów
Centrum Informacyjne Rządu
00-583 Warszawa, Al. Ujazdowskie 1/3
telefon: 022 8413832; 6946983
faks: 022 6252872; 6284821
e-mail: cirinfo@kprm.gov.pl
Rzecznik Prasowy Rządu
Paweł Graś
tel. 022 694 75 29, 022 694 61 51
faks: 022 694 65 91
Kontakt dla dziennikarzy zajmujących się tematyką krajową:
tel. 022 694 65 06,
tel. kom. 601 375 012
Kontakt dla dziennikarzy zajmujących się tematyką gospodarczą:
tel. 022 694 66 13,
tel. kom. 607 497 342
Kontakt dla dziennikarzy zajmujących się polityką zagraniczną:
tel. 022 694 68 11,
tel. kom. 601 989 503
Sekretariat akredytacyjny CIR
tel. 022 6946102
tel. 022 6947072
faks: 022 6284821
faks: 022 6252872
Ministerstwo Spraw Zagranicznych
Al. J. Ch. Szucha 23, 00-580 Warszawa tel. (+4822) 523 9000
Subscribe to:
Posts (Atom)