Wednesday, October 3, 2007

Iraq blast wounds Polish ambassador




Iraq blast wounds Polish ambassador

Two people died in the attack which targeted the Polish ambassador [AFP]



Poland's ambassador to Iraq has been wounded in an apparent assassination attempt after a roadside bomb exploded in central Baghdad, killing two people, Iraqi and Polish officials have said.

One bystander and one of the ambassador's bodyguards died in the blast, while 14 people were wounded, including ambassador Edward Pietrzyk, officials said.

Sources told Al Jazeera three diplomatic cars were struck by the blasts on Wednesday shortly after leaving the embassy compound in al-Arasat.

"The ambassador was injured, but was able to leave the scene," Robert Szaniawski, a Polish foreign ministry spokesman, said from Warsaw, Poland's capital.






"Three cars in the Polish convoy were destroyed in the attack," he said.

'Assassination attempt'

Officials described the attack as an assassination attempt.

Bartosz Weglarczyk, the deputy foreign editor of Gazeta Wyborcza, told Al Jazeera that the attack was "well planned".

Your Views

"Iraq is still under foreign occupation and Iraqis continue to die in great numbers"

albaghawy, Luxembourg

Send us your views

"It was just two or three blocks away from the Polish embassy in Baghdad," he said.

"It means the attack [had been] planned for a long time. The attackers knew who was in the convoy and what their target was."

Reuters Television pictures showed a European-looking man with his head, leg and hands bandaged being evacuated in a helicopter which had landed in the street.

Iraqi soldiers said the man, who was surrounded by security guards and troops, was the Polish ambassador.

They said other wounded people had been taken to the so-called Green Zone for treatment.

Pietrzyk was being treated for burns, Waldemar Figaj, the deputy ambassador, said later.

"He is going to be fine," he said.

'No withdrawal'

Jaroslaw Kaczynski, the Polish prime minister, said that Poland would not withdraw its troops from Iraq in response to the attack.

"Desertion is always the worst option," Kaczynski said.

"This is a difficult situation, but those who became engaged and were there for years and then withdrew are making the worst possible mistake."

Poland backed the US-led invasion of Iraq in 2003 which toppled Saddam Hussein, the Iraqi president at the time.

At the height of its involvement, Poland had 2,500 soldiers in Iraq, though it currently has about 900 troops in the country and the mission has lost popular support at home.

Poland's ruling party, which faces a snap election on October 21, supports extending the Iraq mission beyond the end of the year even though a majority of Poles want the the soldiers to return home.

Diplomats killed

Some opposition parties are also calling for an end to the mission.

Weglarczyk told Al Jazeera: "What happened in Baghdad today will change nothing.

"Poles don't like to be pushed to do something and we don't like to be threatened ... I don't think it will change the attitude of Polish society toward the Iraq war."

A number of diplomats have been killed in Baghdad since the invasion began.

Last year four Russian diplomats were abducted and killed and in 2005 fighters said they had killed Ihab el-Sherif, the Egyptian mission chief.

In the same year, Bahrain's envoy was also shot and wounded when fighters opened fire on his car.
Polish soldier fights for the freedom of other nations but dies only for Poland

This nation will never die!!
Greetings to all Poles and Polish soldiers

God Bless Poland is right-Brave People


major Hieronim Kupczyk
44 12. Brygada Zmechanizowa ze Szczecina Szczecin 6 listopada 2003. Na drodze z Bagdadu, w okolicach miejscowości al Musaib, 40 km od Karbali, żołnierze zostali zaatakowani z broni maszynowej, padło kilkadziesiąt strzałów. Polacy odpowiedzieli ogniem. Pomimo podjęcia natychmiastowej reanimacji zginął maj. Kupczyk.


starszy szeregowy Gerard Wasielewski
20 12. Brygada Zmechanizowa ze Szczecina Szczecin 22 grudnia 2003. Został śmiertelnie postrzelony przez kolegę podczas czyszczenia broni.


korespondent wojenny TVP Waldemar Milewicz
48 TVP ur. w Dobrym Mieście 7 maja 2004. Do zamachu doszło na drodze z Bagdadu do Nadżafu, w szczególnie niebezpiecznym miejscu, gdzie często zdarzają się ataki. Samochód TVP został dwukrotnie ostrzelany z ciężkiej broni maszynowej. Ranny w ręke został operator Jerzy Ernst.
montażysta TVP Mounir Bouamrane 36 TVP ur. w Algierze 7 maja 2004. Do zamachu doszło na drodze z Bagdadu do Nadżafu, w szczególnie niebezpiecznym miejscu, gdzie często zdarzają się ataki. Samochód TVP został dwukrotnie ostrzelany z ciężkiej broni maszynowej. Ranny w ręke został operator Jerzy Ernst.
starszy chorąży Marek Krajewski 34 Wojewódzki Sztab Wojskowy z Lublina Lublin 8 Maj 2004. Zginął w wypadku samochodowym, gdy iracka ciężarówka ścięła zakręt i wjechała w samochód wojskowy, który jechał z naprzeciwka. Rannych zostało dwóch innych żołnierzy, którzy trafili do szpitala
kapitan Sławomir Strożak 34 18. batalion desantowo- szturmowy z Bielska-Białej Bielsko-Biala 8 maja 2004. O trzeciej po południu czasu lokalnego patrol koalicyjny jechał przez miejscowość al Imam. Dowódca patrolu kapitan Sławomir Stróżak zginąl od wybuchu miny-pułapki. Uratowały cały konwój od odpalenia drugiego ładunku - kilkuset kilogramów materiałów wybuchowych.
n/z n/z byly żolnierz GROMu / BLACKWATER USA n/z 5 czerwca 2004.Na drodze prowadzącej na podbagdadzkie lotnisko, iraccy bojówkarze ostrzelali z broni maszynowej i grnatników dwa samochody terenowe należące do firmy Blackwater. Zginęlo 4 pracowników firmy, w tym 2 Polaków, bylych żołnierzy GROMu.
n/z n/z byly żolnierz GROMu / BLACKWATER USA n/z 5 czerwca 2004.Na drodze prowadzącej na podbagdadzkie lotnisko, iraccy bojówkarze ostrzelali z broni maszynowej i grnatników dwa samochody terenowe należące do firmy Blackwater. Zginęlo 4 pracowników firmy, w tym 2 Polaków, bylych żołnierzy GROMu.
starszy kapral Tomasz Krygiel 27 12. Brygada Zmechanizowa ze Szczecina Łeczyca 8 czerwca 2004. Zginął w wyniku ostrzału moździerzowego w czasie rozminowywania składów amunicji w Suwajrze, na południe od Bagdadu.
Razem z nim zginęło wtedy także pięciu innych żołnierzy: Polak, trzech Słowaków i Łotysz


starszy szeregowy Andrzej Zielke
26 16 Żuławski Batalion Remontowy z Elbląga Prochnik 8 czerwca 2004. Zginął w wyniku ostrzału moździerzowego w czasie rozminowywania składów amunicji w Suwajrze, na południe od Bagdadu.
Razem z nim zginęło wtedy także pięciu innych żołnierzy: Polak, trzech Słowaków i Łotysz
kapral Marcin Rutkowski 24 1. Mazurska Brygada Artylerii Wegorzewo 29 lipca 2004. Żołnierz zginął w zamachu na drodze koło miejscowości Madlul, 20 km na północny-wschód od Hilli. Był w Iraku kilkanaście dni, przyleciał razem z trzecią zmianą polskiego wojska. W wybuchu rannych zostało kilku jego kolegów.


starszy szeregowy Grzegorz Rusinek
23 18. batalion desantowo- szturmowy z Bielska-Białej Gliwice 19 sierpnia 2004. Polski patrol, poruszający się dwoma pojazdami, został zaatakowany z broni maszynowej. Jak powiedział dowódca wielonarodowej dywizji Centrum-Południe gen. Andrzej Ekiert, po ostrzale "w wyniku zwiększenia prędkości jeden z pojazdów wywrócił się, a drugi najechał na niego". Zginęli dwaj polscy żołnierze.
szeregowy nadterminowy Sylwester Kutrzyk 21 18. batalion desantowo- szturmowy z Bielska-Białej Gliwice 19 sierpnia 2004. Polski patrol, poruszający się dwoma pojazdami, został zaatakowany z broni maszynowej. Jak powiedział dowódca wielonarodowej dywizji Centrum-Południe gen. Andrzej Ekiert, po ostrzale "w wyniku zwiększenia prędkości jeden z pojazdów wywrócił się, a drugi najechał na niego". Zginęli dwaj polscy żołnierze.

starszy szeregowy Krystian Andrzejczak


24 16 Żuławski Batalion Remontowy z Elbląga Bogaczewo 21 sierpnia 2004. Gdy konwój przejeżdżał koło zaparkowanego przy drodze chevroleta, wybuchła duża ilość zgromadzonych w nim materiałów wybuchowych. . Dodatkowo konwój został ostrzelany. Polacy odpowiedzieli ogniem na atak, zabijając kilku napastników. Od wybuchu zginął st. szer. Andrzejczak.
podporucznik Piotr Mazurek 25 15. Batalion Saperów z Orzysza Cieszanów 12 wrezśnia 2004. Około godz. 16.30 czasu lokalnego 20 km na północny wschód od miasta al Hilla w centralnym Iraku. - Saperzy pojechali podjąć ładunek wybuchowy z pobocza drogi. Gdy wracali do bazy, terroryści otworzyli do nich ogień z granatników i broni maszynowej. Wywiązała się walka. Choć zaatakowani żołnierze szybko dostali wsparcie z lądu i powietrza, nie dało się uniknąć ofiar.
podporucznik Daniel Różyński 24 6. Brygada Desantowo- Szturmowa z Krakowa Gdańsk 12 wrezśnia 2004. Około godz. 16.30 czasu lokalnego 20 km na północny wschód od miasta al Hilla w centralnym Iraku. - Saperzy pojechali podjąć ładunek wybuchowy z pobocza drogi. Gdy wracali do bazy, terroryści otworzyli do nich ogień z granatników i broni maszynowej. Wywiązała się walka. Choć zaatakowani żołnierze szybko dostali wsparcie z lądu i powietrza, nie dało się uniknąć ofiar.
starszy szeregowy nadterminowy Grzegorz Nosek 28 6. Brygada Desantowo- Szturmowa z Krakowa Olkusz 12 wrezśnia 2004. Około godz. 16.30 czasu lokalnego 20 km na północny wschód od miasta al Hilla w centralnym Iraku. - Saperzy pojechali podjąć ładunek wybuchowy z pobocza drogi. Gdy wracali do bazy, terroryści otworzyli do nich ogień z granatników i broni maszynowej. Wywiązała się walka. Choć zaatakowani żołnierze szybko dostali wsparcie z lądu i powietrza, nie dało się uniknąć ofiar.
kpt. Jacek Kostecki 2. Szpital Operacji Pokojowych w Wrocławiu 15 grudnia 2004. Trzech Polaków zginęło w wypadku śmigłowca, czterech rannych jest w szpitalach. Do katastrofy doszło o 12.15 czasu lokalnego. W wyniku awarii silnika śmigłowiec Sokół lądował awaryjnie 8 kilometrów od Karbali.
chor. Paweł Jelonek 25. Brygada Kawalerii Powietrznej z Tomaszowa Mazowieckiego 15 grudnia 2004. Trzech Polaków zginęło w wypadku śmigłowca, czterech rannych jest w szpitalach. Do katastrofy doszło o 12.15 czasu lokalnego. W wyniku awarii silnika śmigłowiec Sokół lądował awaryjnie 8 kilometrów od Karbali.
mł. chor. Karol Szlązak 25. Brygada Kawalerii Powietrznej z Tomaszowa Mazowieckiego 15 grudnia 2004. Trzech Polaków zginęło w wypadku śmigłowca, czterech rannych jest w szpitalach. Do katastrofy doszło o 12.15 czasu lokalnego. W wyniku awarii silnika śmigłowiec Sokół lądował awaryjnie 8 kilometrów od Karbali.
starszy szeregowy Roman Góralczyk 7. Batalion Kawalerii Powietrznej z Tomaszowa Mazowieckiego 25 lutego 2005. Wypadek nastąpił w wyniku zderzenia polskiego samochodu wojskowego i irackiego mikrobusu. Poszkodowani Polacy konwojowali patrol saperów.


HOŁD WSZYSTKIM POLEGŁYM


WYRAZY GŁĘBOKIEGO WSPÓŁCZUCIA

RODZINOM ORAZ BLISKIM OFIAR

NIGDY O WAS NIE ZAPOMNIMY

Polacy to Nie BlackWater my walczymy dla Polski.

A byłbyś może skłonny zdradzić, czemu tak uważasz? Bo choć istotnie wielu Prywatnych Kontraktorów Militarnych (ah, co za słodki eufemizm!) uważa nazywanie ich najemnikami za nader obraźliwe, to nie da się zaprzeczyć, że panowie ci najmują się do walki w, że się tak wyrażę, nie swoich wojnach, tj. nie walczą w obronie własnego kraju, domu, rodziny, tylko jadą gdzieś daleko, do Iraku, czy innej Malezji, i na dodatek jeszcze sami przyznają, że głównym motorem ich działań, obok umiłowania walki, są... pieniądze.
Tak, do o chrony. Konwojów m.in. Ale nie tylko i wyłącznie do ochrony. Poza tym, i sama ochrona jest pojęciem dość specyficznym i szerokim, w kontekście miejsc takich jak np. Irak.

No comments: