Kordynator d/s Obrony Dobrego Imienia Polski i Polakow
Rady Naczelnej Polskich Organizacji
w Australii
Tel: 61-2-6297-2506
==================================
Canberra (Australia), 16 kwiecien 2000
Pan Aleksander Kwasniewski, Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowny Panie Prezydencie,
Od dluzszego juz czasu spolecznosc polonijna na calym swiecie szokowana jest pojawiajacymi sie regularnie w swiatowej prasie, radiu i telewizji rewelacjami historycznymi o rzekomym istnieniu "polskich obozow koncentracyjnych". Od konca lat siedemdziesiatych zwrot ten robi zadziwiajaca kariere. Znika gdzies w tym kontekscie slowo "Niemcy". Zastepowane ono jest slowem "Nazisci", ktore w polaczeniu z okresleniem "polskie obozy koncentracyjne" sugeruje ze owymi "Nazistami", ktorzy dopuscili sie zbrodni Holocaustu na Zydach byli Polacy. Regularnosc pojawiania sie tego typu manipulacyjnych zwrotow - pomimo protestow wielu organizacji polonijnych i osob prywatnych - dowodzi ze jest to skoordynowana akcja miedzynarodowa majaca na celu przerzucenie winy za zbrodnie Holocaustu na Narod polski. W ostatnich dniach spolecznosc polonijna zostala po raz kolejny zaszokowana. Tym razem w belgijskim tygodniku "Le Soir Illustre", ukazal sie artykul w ktorym autor juz bez ogrodek okresla Polske mianem kraju, ktory wymyslil Auschwitz. To perfidne "klamstwo oswiecimskie" ukazuje sie w bialy dzien, w stolicy organizmu politycznego do ktorego Polska aspiruje - Unii Europejskiej.
Kampania ta prowadzona jest przez wszechpotezne, ogolnoswiatowe lobby zydowskie, ktorego przedstawiciel - sekretarz generalny Swiatowego Kongresu Zydow, Pan Israel Singer otwarcie oswiadczyl, ze "...Polska bedzie publicznie atakowana i upokarzana na oczach calego swiata, jezeli nie zaspokoi zydowskich zadan." (cytuje za agencja Reutera):
[ Reuters Agency reported from Buenos Aires, Argentina on Fri, 19 April 1996 (14:50:17 PDT) on The World Jewish Congress: Israel Singer, General Secretary of the World Jewish Congress stated that "...If Poland does not satisfy Jewish claims it will be "publicly attacked and humiliated" in the international forum." ]
Panie Prezydencie, piec lat temu Narod powierzyl Panu sprawowanie najwyzszego urzedu RP. Jednym z obowiazkow prezydenta jest reprezentowanie i dbanie o dobre imie Polski. Konstytucja daje Panu do tego okreslone prerogatywy. Wiekszosc wyborcow wybaczyla Panu Panska niezbyt chlubna przeszlosc. Uwierzyli oni, ze czlowiek moze sie zmienic i skoro przeprasza za to, ze wspolpracowal z sowieckim okupantem Polski, rezultatem tych przeprosin bedzie zdwojona praca dla dobra Polski.
Tak sie niestety nie stalo. Piec lat Panskiej kadencji to bezczynnosc, ktorej przyczyn moge sie tylko domyslac. Panska haniebna, komunistyczna przeszlosc powoduje ze brak Panu autorytetu miedzynarodowego, a to z kolei powoduje ze nikt powazny w swiecie nie liczylby sie z Panskim glosem, nawet gdyby go Pan - w obronie dobrego imienia Polski - zabral. Brudna kampania szkalowania naszego kraju w mediach swiatowych przez srodowiska zydowskie, wymaga zdecydowanego przeciwdzialania. Wymaga od Prezydenta RP miedzynarodowego autorytetu, odwagi, sily charakteru i nade wszystko >wrazliwosci na sprawy polskie. Z zalem musze stwierdzic ze tych wlasnie cech Panu brakuje. Potrafi Pan przekonac wyborcow do swojej osoby poprzez uprzejme zachowanie i puste obiecywanie wszystkim wszystkiego. Jednak nie potarafi lub nie chce Pan dbac o polski interes narodowy.
Polske nie stac na bezczynnego, pozbawionego znaczenia w swiecie Prezydenta. Jezeli nie potrafi Pan bronic dobrego imienia naszego kraju, nie chce lub zwyczajnie boi sie sie narazic komukolwiek, wowczas nie powinien Pan dluzej sprawowac tego zaszczytnego urzedu. Naszego Narodu na to nie stac.
Z powazaniem
Irek Karaskiewicz
Kordynator d/s Obrony Dobrego Imienia Polski i Polakow Rady Naczelnej Polskich Organizacji w Australii
Canberra, Australia
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment